Istnieje przekonanie, że po czterdziestce zaczyna się starość młodych, a po pięćdziesiątce zaczyna się młodość starych… Tu postawmy wielokropek, przecież to oczywiste, że sama starość się nie starzeje, dlatego z wiekiem trzeba iść pod prąd, by wszystkiemu podołać i nie zostać z goryczą przegranego życia. Starość może być pogodna, pełna liryzmu, artyzmu, romantyzmu, poetyzmu, ponieważ to ostatnia końcówka, którą należy mądrze wykorzystać oraz wyciszać zbędne emocje. We dwoje łatwiej, ale nie każdy ma tyle szczęścia.
Do życia trzeba mieć dużo cierpliwości, a tę można wyrobić sobie w czasie rozmaitych zajęć, robótek i tworzenia własnych „cudności”.
OTO ARTYSTKI I ICH DZIEŁA:
Nowe życie starej torebki, wersja z konikiem:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *