Muszę stanowczo zaprotestować, że się starzeję. Ja tylko cały czas dorastam. Zatem trzymam się tego, że w sercu mam zawsze osiemnastkę, szczególnie, gdy przechodzi młoda dziewczyna. Przecież to wiosna, czas się zakochać. Cóż, kiedy moja żona nie pozwala… Żebym nie narzekał, kupiła mi czadowy telefon :