Strategia I – Zero Covid
Polega ona na możliwości eliminacji zarazka do możliwego minimum. Wymaga mobilizacji całego społeczeństwa, samodyscypliny, podporządkowania rozporządzeniom. Tę strategię dało się zauważyć w Azji, Australii, czy Nowej Zelandii, gdzie społeczeństwo zdyscyplinowane, stąd masowe testowanie, izolacja zakażonych, kwarantanny, dystans, masowe szczepienia, cały czas maski. Jakie osiągnięcia ma ta strategia? Mniej zgonów, szybkie powroty do normalności oraz mniejsze straty w gospodarce.
Strategia II – Życie z wirusem
Europa oraz Stany Zjednoczone uważają, że skoro SARS-COV nie da się całkowicie wyeliminować, to wystarczy stosować okresowe lockdowny, nosić maski w określonych miejscach, myć ręce i pogodzić się z rozprzestrzenianiem zarazka. Kto ma zachorować, to zachoruje, nawet zgłaszać nie musi, jeśli przechodzi lekko. Chyba że potrzebuje hospitalizacji, a liczba respiratorów ograniczona, więc kto ma umrzeć, ten umiera. W tej strategii najważniejsze, by zachorowalność rozłożyć w czasie, skoro system opieki nie jest sprawny i nie udźwignie zapewnienia opieki dużej liczbie chorych. Celem tej stategii jest uzyskanie stadnej odporności drogą szczepień i wzajemnych zakażeń.
Strategia III
Jeszcze jej nie widać ani słychać. Nie znamy odpowiedzi na pytania: Jak długo wirus będzie z nami? Czy będzie coraz łagodniejszy, czy coraz zjadliwszy? Kiedy będzie wyprodukowana stuprocentowa szczepionka, która całkowicie wyeliminuje tego mikroba z naszego życia?
Rozwiązanie będą znali ci, którzy dożyją odpowiedzi na postawione pytania.