Architekci muszą mieć wyobraźnię, a ta wymyśla rozmaite ekstrawagancje

Nietypowe łazienki
  Lustro krzywe? A jakie niby ma być, żeby dziwiło? I te miłe zwierzątka, dla jednych przytulaśne, a drugi musi uciekać w popłochu, ponieważ najzwyczajniej na świecie boi się myszy.
 
Ta muszla w ozdoby na bogato. Cały czas zastanawiam się, jak to czyścić?
To inteligentny tron. Nie pytajcie o funkcje przycisków, podano jedynie, że suszy i ogrzewa, ale nie napisano co, a ja domyślna nie jestem. Koszt 7869 zł plus wysyłka ponad 2 tys. A widziałam jeszcze z miękkimi podłokietnikami i ocieplaną poduszką pod nogi. Po królewsku.
Mało betonów na ulicy, dlatego betonujemy jeszcze mieszkania, to hit architektów pod hasłem: I ty to koniecznie musisz mieć.
Zaczynają być modne bunkry sztuki,    gdzie betonowy sufit, betonowa podłoga, a z tapety na ścianie machają ogonkami pieski. Łóżka od ściany do ściany z czarną pościelą, do tego szara narzuta. W
mieszkaniu znajduje się również buda dla psa. Widać, że mieszkańcy kochają czoronoga.
 Marka Selleti szokuje wzornictwem z dawką wyrafinowanego humoru. Z salonu meblowego wychodzi się, jakbyś właśnie zsiadł z rollercoasteru i trafił w dziwne miejsce z odrobiną adrenalinowego oświetlenia.

Seletti: Dywany z twarzami i z dziewczynami, ale jak po nich chodzić, by nie nadepnąć w cenie 7296 zł? To już lepiej te pazury z 25% zniżką w cenie 5472?

O gustach się nie dyskutuje, jeśli chodzi o spektakularny efekt. Może być i kicz, jeśli jest kontrolowany, zamierzony, czy celowo stylizowany. Takiemu p. Koralowi (król lodów) posesję ochrania kolorowa krowa i dwa lwy, przecież nikomu krzywdy nie zrobią jako posągi. Niechże pilnują, bo zapewne mają co strzec. Radosna fantazja ma królować, więc potrzebny oryginalny pomysł, odwaga, luz, odrobina humoru. Przypominam sobie o pomyśle pewnego architekta, który zaprosił na parapetówkę gości, przy czym na środku salonu umieścił muszlę klozetową, a pod ścianą czarną drabinę. Goście zdumieni, zaczęli dotykać świeżo pomalowanej drabiny oraz sprawdzać, czy muszla podpięta, a on filmował ich uśmiechy i miny. Była podpięta, bo też co komu do tego, co stoi u innych w mieszkaniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *